Flying Sokovia
International CC-class Jumping Vice Champion 2021
|klacz hanowerska| 173 cm|
|urodzona 27 sierpnia 2013r w Black Power|
|od *Carmargue po *Amstar Son|
|właściciel Victory Stud|
|skoki CC,CS|wystawy| hodowla|
Jest koniem o dość dużym temperamencie i ciężkim do opanowania, ale jeśli tylko uda się zdobyć jej szacunek – będzie się zachowywała najlepiej jak potrafi. To koń znający swoją wartość i wiedzący czego chce. Potrafi postanowić na swoim jeśli jest czegoś pewna. Nie pozwala sobą manipulować, a jeśli próbują robić to osoby niepewne, w jakikolwiek sposób niedoświadczone, to mogą liczyć się z ugryzieniami. Fly nie toleruje nieprofesjonalizmu. Przy niej zawsze muszą pracować tylko ci najlepsi. Nowicjuszy wyczuwa na kilometr i jest dla nich wredna do granic możliwości. Jest rzeczowa i nie lubi bawienia się w kotkę i myszkę. Lubi jasne i zdecydowane komendy, polecenia. Nie można odmówić jej odwagi, bo kiedy inne konie uciekają od strasznej rzeczy to ona rusza z furią do ataku. Czasami zachowuje się trochę jak ogier broniący stada.
Zachowanie w stosunku do innych koni: nigdy nie była typem milusiego konika gotowego do przytulana się. Nie jest także samotniczką. Po prostu lubi dowodzić i ma do tego wszelkie potrzebne predyspozycje. Często reaguje agresją na zaczepki, ale w stosunku do słabszych czy źrebaków nigdy nie robi nic poważnego, poza ostrzeżeniami. Niecierpi popisujących się ogierów. Nie jeden kawaler musiał uciekać, bo Fly prawie zabiła go i to przez ogrodzenie.
Zachowanie w stosunku do ludzi: o tym pisałam już co nieco w sekcji „charakter”. Musi mieć przy sobie poważnych jeźdźców, a nie jakieś dzieciaki, które mogłaby zjeść na obiad. Lubi być w centrum uwagi, ale nie dopomina się o swoje pięć minut, kiedy nie został jej poświęcony czas. Nie przepada za pieszczotami, ale najbardziej zaufanym osobom na to pozwala. Na jej szacunek trzeba sobie zasłużyć.
Zachowanie w stosunku do innych zwierząt: nie cierpi ich. Jest w stanie tolerować jedynie spokojne psy, które nie wydają odgłosów. Resztę próbuje zabić jak leci. To znaczy nie od razu gdy pojawią się w zasięgu jej wzroku, ale kiedy któryś się jej naprzykrza to nie patrzy na nic tylko gryzie. Na pastwisku ptaki nie mają życia. Myszy w stajni omijają jej boks szerokim łukiem.
Pielęgnacja: tak jak pisałam- muszą się nią zajmować osoby mające duże pojęcie o tym co robią. Nie pozwala się dotknąć nikomu, kto podchodzi do niej jakoś niepewnie, kto nie wie jak posługiwać się kopystką itd. Jest wtedy złośliwa i agresywna. Gdy zajmuje się nią odpowiednia osoba Fly zamienia się w spokojnego, cierpliwego konia i można ją szczotkową nawet przez godzinę.
Przygotowania do jazdy: najlepiej gdy robi to ten, kto będzie na niej jeździł. Fly wtedy też uważnie obserwuje i ocenia. Jeśli zakładanie sprzętu przebiegnie szybko, sprawnie i bez problemów to już od początku treningu jeździec dostanie od klaczy fory. Generalnie nie przeszkadza jej nic w ubieraniu (nie zadziera łba przy zakładaniu ogłowia, nie gryzie przy podpinaniu popręgu)
Zachowanie pod siodłem: jest to koń rewelacyjnie wyszkolony, czuły na pomoce i gotowy na wszystko pod warunkiem, że dosiada go odpowiedni jeździec. Fly to prawdziwy sportowiec, kochający wyzwania i walczący do ostatnich sił. Powiedz jej, że nie może czegoś dokonać to ona będzie próbować tak długo, aż udowodni, że potrafi. Jest bardzo zawzięta. Taki koń w barwach naszej stajni to prawdziwy skarb i będziemy ten skarb bardzo pielęgnować. Klacz czasami kłóci się z jeźdźcem, ale jest to zjawisko bardzo rzadkie lub występujące jedynie na początku współpracy z daną osobą. Ona po prostu musi przetestować jeźdźca i sprawdzić czy jest jej godzien. Jeśli nie to w ogóle nie ma o czym mówić tylko trzeba szukać kogoś lepszego. Ma świetne wyczucie rytmu i jakąś miarkę w oczach, mierzącą liczbę fouli do przeszkody. Zawsze wybija się w idealnym momencie, a moment odbicia się od ziemi wygląda u niej niesamowicie ze względu na siłę jaką w to wkłada. Jest zdeterminowana by wygrać zawsze i wszędzie. Jej chody są bardzo dynamiczne, ale równie ciężkie do wysiedzenia. Fly uwielbia szybkość, dlatego często są problemy z wyhamowaniem jej.
Zachowanie na zawodach: jak na profesjonalistkę przystało jest pewna siebie i prawie wcale nie rozprasza jej ten cały chaos. Co prawda cały czas się rozgląda i wszystko obwąchuje, ale nie ma z nią większych problemów podczas przygotowań. Najgorzej jest na rozprężalni, kiedy mnóstwo innych, nieznanych jej koni ją zaczepia. Fly zawsze ma na ogonie zawiązaną czerwoną wstążkę i modlimy się, żeby nikt nie chciał sprawdzać czy to nie jest zwykła ozdoba i konik jest miły. Nie jest. Podczas właściwego przejazdu jest już sobą i daje z siebie 100%. Rzadko zdarzają się jej zrzutki, raz na ruski rok jak nie rzadziej. Wyłamania? Nie ma takiej możliwości. Nie z tym koniem. Umarłaby w locie, ale by spróbowała.
Podróżowanie: jest zupełnie wyluzowana, nie ma żadnego strachu przed wchodzeniem do przyczepy i podróżowaniem w niej. Woli kiedy w środku jest mniej koni, bo przy większej ich ilości potrafi się z kimś pokłócić i się pogryźć.
W terenie: Fly raczej rzadko jeździ w tereny, bo dla konia takiego jak konia najbardziej liczą się treningi i w to wkłada całe swoje serce. Ale od czasu do czasu dla relaksu zabieramy się niewielką ekipą do lasu. Fly bywa wtedy niecierpliwa, bo nie wie w jakim celu my tam w ogóle jedziemy. Dla niej takie bezcelowe błąkanie się jest trochę bez sensu, ale gdy jedziemy nad jezioro to z radością wchodzi do wody i w końcu potrafi się odprężyć. Nie lubi chodzić w dużym zastępie, ale samotne wypady także nie są dla niej dobre. Najlepiej gdy jedziemy w grupie 3-4 par.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz