kl.*Sagitta



*[4]Sagitta
|klacz szlachetnej półkrwi| 169cm|
|urodzona 14 lutego 2011r w Rosewood Ranch|
|od Sabena po Remington|
|właściciel Victory Stud|
|skoki L| wystawy| hodowla|
|treningi  |osiągnięcia |potomstwo|



Sagitta to wspaniała młoda klacz. Jest potomkiem Remingtona, który zaś ma wspaniałe konie w swym rodowodzie.
Jest bardzo ciekawska świata i ambitna co czyni ją idealnego konia do pracy. Jest bardzo posłuszna i mimo swojego młodego wieku, wie kiedy jest czas na zabawę a kiedy na porządną pracę.
Jest z nami od źrebaka, dlatego łączy Nas wszystkich z nią bardzo silna więź, która nigdy się nie przerwie.
Zawsze jest chętna do zabaw z innymi końmi jak i człowiekiem, a jej ulubionym zajęciem jest porywanie czegokolwiek i uciekanie na pastwiska.
Jest spokojna i opanowana przy wszelkich czynnościach pielęgnacyjnych. Bez problemu podaje wszystkie kopyta i nie ma żadnych problemów z dotykiem.
Klacz dopiero od niedawna została nauczona pracy pod siodłem, ale mimo to radzi sobie z tym dobrze i przypadło jej to do gustu.
Jest trenowana pod kątem skoków i po treningu jest tak samo zadowolona jak jeździec który odbędzie na niej jazdę.
Ma bardzo wygodne wszystkie chody i mimo swojego wieku umie się bardzo skupić na wykonywanej czynności.
Co do jej startów w zawodach...jesteśmy z niej bardzo zadowoleni. Jak na razie wszystkie jej udziały w startach skończyły się miejscami w pierwszej trójce.
Sagitta nie denerwuje się ani w przyczepie, ani po wyjściu z niej. Od początku do końca jest jak zawsze spokojna i opanowana. Nie ma w niej ani grosza stresu.
W boksie jest duszą końskiego towarzystwa. Rży wesoło do każdego konia a gdy tylko coś poruszy się na korytarzu o zostanie wyłapane przez młodą, wystawia głowę z boksu i z dużym zainteresowaniem ogląda co się dzieje.
Klacz uwielbia wychodzić na pastwiska. Szaleje i często do wariacji pociąga resztę koni ze stada. Kiedy trzeba już spuszczać konie do boksów, Sagi zawsze się ociąga bo trudno jej się pożegnać z miejscem, które tak dobrze nadaje się do zabawy, ale mimo to posłusznie wraca do boksu.
Zawsze przed snem można usłyszeć jej radosne rżenie, które również słychać po obudzeniu się.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz